Niezależnie od tego,
co robisz, nigdy
nie będziesz w stanie zaspokoić wszystkich.
Rządzący tym światem nie są różni od zwykłych ludzi, obojętne jak mocno będziesz starał się
im służyć i próbował
ich zadowolić, zawsze pozostaną niezadowoleni. W dodatku bardzo łatwo mogą wpaść w złość
na skutek drobnych błędów, które popełniasz. Mogą nawet ukarać cię lub zamknąć w więzieniu.
Tak samo jest z tymi którzy są zależni
od ciebie, możesz być wyjątkowo troskliwy, jednak i tak ich
nie zadowolisz.
Nie ważne jak dobre zamiary mieli twoi znajomi, jeżeli zaczniesz podążać za ich radami, jeszcze bardziej zaplączesz się
w sieć samsary.
Nie ma końca pokonywaniu przeciwności i opiece
nad krewnymi. To wszystko
jest stratą czasu.
Żeby być w stanie pomóc innym musisz najpierw
sam stać się doskonały.
Żeby stać się doskonałym, musisz najpierw przeciąć trzy rodzaje więzów:
posłuszeństwo ważnym ludziom, zaangażowanie w daremne próby pomagania innym,
Podążanie za zdaniem innych.