Linia Dalaj LamówAutor: Michael den HoetTłumaczenie: Michał Siwek
Na temat Tybetu i jego szczególnego związku z buddyzmem
funkcjonuje na Zachodzie wciąż wiele bajek, mitów i nieporozumień. Istnieje
jednak wyjątek od tej niewiedzy: kim jest Dalaj Lama wiedzą niemal wszyscy.
Tybetański przywódca żyjący na indyjskim wygnaniu
stał się w naszym kręgu kulturowym powszechnie znany od czasu swojej spektakularnej
ucieczki w 1959 z kraju uciskanego przez chińskich komunistów, a z pewnością
najpóĄniej od momentu przyznania mu pokojowej Nagrody Nobla w roku 1989. Dalaj
Lama - obecnie czternasty - wciąż uznawany jest za przyjaznego, pełnego humoru,
ale także inteligentnego i wewnętrznie zharmonizowanego duchowego nauczyciela
i polityka, który od przeszło czterdziestu lat wzruszająco zabiega o światowe
poparcie dla sprawy Tybetu. Z drugiej strony jest też osobą, którą zachodni
rozmówcy często i chętnie przepytują w sprawachbuddyzmu.
Cóż jednak
więcej wiadomo o Dalaj Lamie? Od dawna uważa się na przykład, że ten "prosty
mnich" jest kimś w rodzaju króla Tybetu, którego darzy wielkim respektem cały
naród. Kiedy umierał któryś z Dalaj Lamów, jego następca wyznaczany był w
oparciu o tradycję tulku - system kolejnych inkarnacji. W międzyczasie jego
funkcję sprawował inny dostojnik - Panczen Lama. To on dbał o przygotowanie
młodego Dalaj Lamy do jego przyszłych zadań.
Po dokładniejszym przeanalizowaniu niektórych z
poglądów na temat Dalaj Lamy okazuje się jednak, że wiele z nich to jedynie
nieporozumienia i półprawdy.
Nieprawdą jest na przykład, że Dalaj Lama jest
duchowym przywódcą wszystkich Tybetańczyków. W Tybecie istniały cztery wielkie
i około tuzina mniejszych linii przekazu (nie mówiąc już o pomniejszych szkołach)
, z których każda posiadała swego własnego zwierzchnika czy też głównego nauczyciela.
Dalaj Lama jest zaledwie jednym z bardzo poważanych
wysokich lamów własnej linii, którego historia przed 350 laty uczyniła najważniejszym
politykiem w kraju. W ostatnich stuleciach również wewnątrz własnej szkoły
Gelugpa był on jedynie czasowo nominowanym przywódcą duchowym.
Cóż więc takiego tkwi w "micie" Dalaj Lamy? Ile
władzy posiadali rzeczywiście Dalaj Lamowie? Gdzie szukać korzeni tej linii?
Jaką role pełniliPanczen Lamowie?
Atiśa, Tsongkapa i pochodzenie linii Gelugpa
Zgodnie z tradycją Dalaj Lamowie należą do linii
Gelugpa. W latach pięćdziesiątych, czyli w czasach inwazji wojsk chińskich,
linia ta posiadała największą liczbę zwolenników spośród wszystkich czterech
głównych szkół tybetańskiego buddyzmu. Jej członkowie zajmowali najbardziej
wpływowe stanowiska w świecie polityki i administracji kraju. Linia Gelugpa
tworzyła się przez prawie 400 lat. W czasie gdy powstawała, istniały już od
dawna szkoły Njingma, Kagyu oraz Siakja.
Najważniejsza część nauk buddyjskich została przeniesiona
z Indii do Tybetu w XI wieku. W owym czasie indyjski mistrz medytacji Atiśa
(982 - 1054) zaliczał się do tych nielicznych, którzy osobiście dotarli do
Tybetu. Ten wszechstronnie wykształcony były opat klasztoru Wikramaszila przybył
na "Dach Świata" w 1042 roku. Na przestrzeni dwunastu lat, w czasie których
udzielał nauk Tybetańczykom (uważając ich najwyraĄniej za naród nieokrzesany)
, podkreślał znaczenie dyscypliny i wyświęcił licznych mnichów. Niestety nie
udało mu się znaleĄć odpowiednich uczniów, którym mógłby przekazać całą swoją
wiedzę. Niemała więc część praktyk tantrycznych, których Atiśa nie miał komu
pozostawić, dotarła do Kraju Śniegów za pośrednictwem samych Tybetańczyków
- jednym z najważniejszych z nich był Marpa Tłumacz.
W roku 1057 główny uczeń Atiśi, Dromtempa, założył
klasztor Reting (zwany też Raden) , kładąc tym samym podwaliny dla tradycji
Kadampa, mającej wpływ na póĄniejszy rozwój wszystkich wielkich szkół buddyzmu
tybetańskiego (np. w linii Kagyu nauki te do przekazu wprowadził Gampopa)
.
W trzysta lat póĄniej na dalekim północnym wschodzie
kraju urodziło się dziecko, które miało odcisnąć trwały ślad na jego duchowej
historii - był to Dzie Tsongkapa (1357 -1 419) .
Kiedy w okolicy, gdzie dorastał młody Tsongkapa,
na pewien czas zatrzymał się IV Karmapa Rolpe Dordże, udzielił mu on świeckich
ślubowań oraz nauk. Karmapa powiedział wówczas, że Tsongkapa "jest dzieckiem,
które przyniesie wielki pożytek czującym istotom". W póĄniejszym czasie Tsongkapa
został mnichem, pobierał nauki w wielu klasztorach i - jak mówią Ąródła -
miał w sumie czterdziestu pięciu duchowych nauczycieli. W klasztorze Reting,
gdzie mieszkał w latach 1402 - 1405, studiował przede wszystkim nauki Kadampy,
z którymi miał szczególny związek. Będąc nauczycielem wiele podróżował i miał
licznych uczniów w całym Tybecie. Wzorując się na stylu życia swego pierwszego
nauczyciela, Karmapy Rolpe Dordże, wpajał im szczególne znaczenie dyscypliny
i wytrwałości. Poza tym był również dzierżawcą nauk tantrycznych.
W roku 1407 Tsongkapa założył nową szkołę buddyzmu
tybetańskiego, którą nazwał - nawiązując do propagowanego przez siebie stylu
życia, charakteryzującego się wstrzemięĄliwością seksualną, rezygnacją z luksusu,
alkoholu oraz mięsa - Gelugpa, co znaczy "cnotliwi". W krótkim czasie przyłączyła
się do niej duża część praktykujących nauki Kadampy, jak też zwolennicy innych
kierunków.
Dla podkreślenia swej niezależności względem starszych
przekazów, lamowie nowej szkoły zaczęli używać podczas rytuałów żółtych czapek
zamiast czerwonych, jak to miało miejsce w szkołach Njingma, Kagyu i Siakja.
Dlatego nazywa się ich czasem "żółtymi czapkami". W 1409 roku Tsongkapa utworzył
w pobliżu Lhasy klasztor Ganden - w ciągu następnych dziesięciu lat dwóch
z jego najbliższych uczniów założyło w tej samej okolicy klasztory Drepung
i Sera. Wszystkie trzy zaliczały się póĄniej do największych w Tybecie (żyły
w nich tysiące mnichów) tworząc ostatecznie, jako tzw. "trzy filary", podwaliny
dla dominacji wpływów szkoły Gelug w centralnym Tybecie.
Najwybitniejszym uczniem Tsongkapy był Gendyn Drub
(1391 - 1475) . Ten syn prostych nomadów został mieszkańcem klasztoru Narthang
już w wieku siedmiu lat, gdy po śmierci jego ojca matka nie mogła zapewnić
dziecku utrzymania. Zwrócił na siebie uwagę dzięki niezwykłym zdolnościom,
inteligencji oraz gorliwości i szybko stał się prymusem wśród młodych mnichów.
Tak jak jego główny nauczyciel Tsongkapa, którego nauki pilnie studiował,
Gendyn Drub miał tuziny nauczycieli z różnych szkół. W póĄniejszym czasie
wiele pisał i podróżował. Jego szczególna uczoność przyciągnęła do niego tysiące
uczniów, spośród których kilku osiągnęło bardzo dobre rezultaty w medytacji.
W roku 1447 Gendyn Drub utworzył klasztor Taszihlunpo
w Szigatse. Budowa tego bogato wyposażonego miasteczka klasztornego trwała
piętnaście lat. Ponieważ Gendyn Drub osiągnął sędziwy wiek, dożył momentu
zakończenia budowy. Zmarł w wieku 84 lat w pozycji medytacyjnej, a dwa pokolenia
póĄniej został nazwany I Dalaj Lamą.
Dziesięć miesięcy po jego śmierci w rodzinie należącej
do tradycji Njingma narodził się chłopiec, który wcześnie przejawił cechy
wysokiej inkarnacji. W wieku trzech lat rodzice zabrali Gendyna Gjatso (1475
- 1542) w podróż do klasztoru Taszihlunpo. Będąc tam, zasiadł na tronie Gendyna
Druba i zwrócił się po imieniu do niektórych z obecnych mnichów. W ten sposób
odnaleziona została nowa inkarnacja wcześniejszego opata klasztoru - chłopiec
pozostał w klasztorze, by kontynuować aktywność swojego poprzednika. Gendyn
Gjatso już w wieku jedenastu lat został wyświęcony na mnicha, a w wieku lat
szesnastu, jak się podaje, potrafił "zapamiętać 100 zapisanych wersów, w czasie
potrzebnym do wypicia filiżanki herbaty". Ponadto umiał też spontanicznie
tworzyć wiersze na dowolne tematy, podsunięte przez innych.
Pragnąc otrzymać również przekaz nauk tantrycznych
Gendyn Gjatso przeniósł się do klasztoru Drepung, gdzie między innymi studiował
dzieła Milarepy. Otrzymał też zaproszenie od cesarza Chin, które jednak odrzucił.
W tym czasie założył kilka nowych klasztorów w Tybecie. W roku 1509 założył
klasztor Methog Thang, który leży na brzegu jeziora Lhamo Lhatso i znany jest
ze szczególnych wizji, jakich regularnie doświadczali tam medytujący. Ponadto
do zasług Gendyna Gjatso zalicza się też utworzenie klasztoru Czekorgjal.
Stosunki polityczne w centralnym Tybecie w pierwszej
połowie XVI wieku nie były przejrzyste. Wdzieranie się klasztorów szkoły Gelugpa
na tereny zdominowane dotychczas przez klasztory inny szkół wzbudziło podejrzliwość
niektórych opatów i możnych rodzin. Punktem kulminacyjnym powstałego na tym
tle konfliktu stał się niespodziewany zwycięski atak sił zbrojnych wysłanych
przez klasztor Drikung na klasztor Olkha. W rezultacie miejsce to wraz z siedemnastoma
innymi klasztorami Gelugpów przymusowo przemieniono w klasztory Drikung Kagyu.
Innym razem spór skutecznie rozwiązał Gendyn Gjatso.
Było to w czasach, gdy zwolennicy żółtych czapek byli wyłączeni z obchodów
święta Monlam. Gendynowi Gjatso, bardzo szanowanemu również przez inne linie,
udało się dzięki mediacji doprowadzić do zniesienia tego zakazu i przez następne
lata święto Monlam urządzane było wspólnie przez Kagyupów i Gelugpów.
Mongolski tytuł dla tybetańskiego lamy
Wyjaśnienia każdej ze szkół buddyzmu tybetańskiego
na temat czasu potrzebnego świadomości dla ponownego odrodzenia się, nieznacznie
różnią się od siebie. W szkole Gelugpa przyjmuje się na przykład za całkiem
możliwe, że zmarły w wyjątkowych sytuacjach może odrodzić się już po względnie
krótkim okresie czterdziestu dziewięciu dni przebywania w stanie przejściowym
(bardo) .
W tym kontekście można chyba powiedzieć, że Sonamowi
Gjatso (1543-1588) , następcy Gendyna Gjatso, bardzo się śpieszyło, gdyż przyszedł
on na świat w cztery miesiące po śmierci swego poprzednika. Ponieważ już jako
dziecko wyróżniał się dużymi zdolnościami, zwrócił na siebie uwagę dwóch "komitetów
rozpoznawczych" z klasztorów Drepung i Taszihlunpo - obie grupy lamów rozpoznały
go jako inkarnację Gendyna Gjatso. Na wielu poziomach Sonam Gjatso kontynuował
tradycję rozpoczętą przez swoich poprzedników - intensywnie studiował, podróżował
i uczył się wielu klasztorach. Był mile widzianym gościem klasztorów Kagyu
i Siakja.
Charakteryzował się silną charyzmą i nieraz udawało
mu się skutecznie mediować pomiędzy różnymi stronnictwami w Tybecie, których
w owym czasie przybywało. Jego sława dotarła aż do Mongolii, gdzie o przywództwo
walczyło wówczas wiele plemion.
Część Mongolii pozostawała wtedy pod wpływami buddyjskimi,
co w szczególności zawdzięczać należy aktywności II Karmapy Karma Pakszi oraz
wysokich lamów szkoły Siakja w XIII wieku. Jednak w trzysta lat póĄniej u
większości plemion zamieszkałych na północ od Chin i Mongolii trudno było
się doszukać wyraĄnych śladów tej działalności. Należeli do nich również Mongołowie
Tumedzcy, rządzeni wówczas przez Altan Chana. Kiedy Sonam Gjatso przyjął w
1578 roku jego zaproszenie, został przez chana przyjęty w majestatycznym stylu
- możny książę, wtedy już władca północno-wschodniej części Tybetu, z okazji
wizyty swego gościa na ziemi mongolskiej kazał specjalnie dla niego zbudować
klasztor.
Altan Chan był oddanym uczniem Sonama Gjatso i
położył kres wielu nieokrzesanym obyczajom, panujących wówczas w jego kraju.
Niektóre z okrutnych szamańskich obrzędów, jak palenie wdów, składanie ofiar
z niewolników i zwierząt oraz kult bożków zostały zakazane, a zabójstwo zaczęło
podlegać karze. W regionie rządzonym przez Altan Chana buddyzm stał się praktycznie
religią państwową, zaś mnisi buddyjscy otrzymali szczególne przywileje. Chan
nadał Sonamowi Gjatso tytuł Biligun Tale Lama, który został póĄniej przeniesiony
również na jego poprzedników. Z "tale", oznaczającego w języku mongolskim
"ocean", Tybetańczycy utworzyli słowo "Dalaj". W ten sposób powstała linia
Dalaj Lamów, która przez kolejne setki lat miała olbrzymi wpływ na stosunki
pomiędzy Mongolią a Tybetem.
Wiele lat po swojej pierwszej podróży do Mongolii
Dalaj Lama wyruszył tam ponownie na dłużej. Zmarł w drodze powrotnej do Tybetu.
IV Dalaj Lama Jonten Gjatso (1589 - 1617) był jedynym
nie - Tybetańczykiem w swojej linii. Urodził się w Mongolii jako prawnuk Altan
Chana. Kiedy w 1602 roku Mongołowie z ciężkim sercem pozwolili mu wyjechać
do Tybetu, powstałą w ten sposób duchową pustkę zapełnili wprowadzeniem mongolskiego
systemu tulku - jego rówieśnik został intronizowany jako Maidrai Hutuktu i
uznany za inkarnację Taranathy, uczonego i historyka z Dżonangpy (notabene
ucznia IX Karmapy) . Przyjazd Jontena Gjatso do Lhasy, jako oficjalnej inkarnacji
wysoko poważanego Sonama Gjatso, był wielkim świętem. Nie było mu jednak dane
żyć długo - w 1616 roku poważnie zachorował na reumatyzm. Zmarł w kilka miesięcy
póĄniej w wieku 28 lat. Jego prochy zostały podzielone pomiędzy Tybetańczyków
i Mongołów.
"Wielki Piąty"
Żeby lepiej zrozumieć znaczenie V Dalaj Lamy warto
przyjrzeć się krótko stosunkom politycznym, panującym w Tybecie w pierwszej
połowie XVII wieku. Był to okres pełen napięć - szczególnie wiele nieporozumień
panowało pomiędzy Kagyupami a Gelugpami.
IV Dalaj Lama podczas swego pobytu w Lhasie otrzymał
w dowód szacunku pewien wiersz od klasztoru, w którym rezydował IV Szamarpa
Czokji Łangcziuk. Otoczenie Jontena Gjatso zinterpretowało go jednak podejrzliwie
jako obrazę i wysłało do Szamarpy ostrą notę protestacyjną. Kiedy wkrótce
po tym, w roku 1605, ówczesny dzierżawca linii Karma Kagyu (X Karmapa Czojing
Dordże nie był jeszcze wtedy odnaleziony) przybył z wizytą do Lhasy, został
przez tamtejszych Gelugpów potraktowany wyjątkowo niegościnnie - zamiast spotkania
z wybitnym, młodym tulku Gelugpów (co zapewne z łatwością usnęłoby nieporozumienia)
, spotkały go groĄby ze strony mongolskiej straży przybocznej Dalaj Lamy.
Było to działanie nie tylko nieprzyjazne, ale i
krótkowzroczne. Tak się akurat złożyło, że uczniem Szamarpy był, uchodzący
za impulsywnego, król prowincji Tsang, Karma Tenzin Łangpo, najpotężniejszy
wówczas człowiek w kraju. Na wieść o niegodnym potraktowaniu swego nauczyciela
przez zwolenników Gelugpy, wysłał on natychmiast swoją armię do Lhasy i przepędził
mongolską eskortę Dalaj Lamy. Kiedy ten ostatni niedługo póĄniej złożył wizytę
w południowym Tybecie, ponownie nie doszło do jego spotkania z Szamarpą -
nie dopuścili do tego służący i doradcy Dalaj Lamy, szczelnie odgradzający
go od świata zewnętrznego.
Napięcia te utrzymywały się przez dwa następne
pokolenia - ich kulminacją było krwawe zdobycie Lhasy przez Karma Puntsok
Namgjala. Dwa lata póĄniej, dzięki niespodziewanemu atakowi, przebrana za
pielgrzymów armia mongolska odzyskała tereny utracone przez Gelugpów.
V Dalaj Lama Ngałang Lobsang Gjatso (1617 - 1682)
, został odnaleziony w roku 1619, ale na intronizację do klasztoru Drepung
przywieziony został dopiero w trzy lata póĄniej. Z powodu niepewnej sytuacji
politycznej rozważano czy nie wywieĄć młodzieńca do Mongolii, do czego jednak
nie doszło. W owym czasie nie tylko w Tybecie, ale i w Mongolii nieustannie
rywalizowały pomiędzy sobą różne klany i plemiona, które nie zawsze były pewne,
z którą buddyjską tradycją powinny się utożsamiać. Jednakże Guszri Chan, władca
Mongołów Koszockich, dokonał takiego wyboru. W latach trzydziestych XVII wieku
zgromadził duże oddziały, by móc w stosownym czasie odpowiedzieć skutecznie
na prośbę o pomoc ze strony prześladowanych Gelugpów. W tym celu postarał
się o militarne wsparcie również ze strony innych plemion mongolskich, co
doprowadziło do tego, że w czasie póĄniejszej wyprawy na Tybet, część dowodzonej
przez niego armii czasowo się "usamodzielniła" i zajęła grabieżą. Inni konkurujący
mongolscy książęta także wysyłali do Tybetu swoich żołnierzy i w rezultacie
rozgorzała w tym kraju regularna wojna domowa.
Po odniesieniu zwycięstw we wschodniotybetańskiej
prowincji Kham, Guszri Chan zaatakował klasztory Kagyu w prowincji Tsang.
Wprawdzie V Dalaj Lama wystosował pismo, mające powstrzymać jego ucznia przed
tym zamiarem, lecz nadaremnie - list został przechwycony i nie dotarł do Guszri
Chana we właściwym czasie. Prowincja Szigatse została zdobyta po krwawej bitwie
i w rezultacie Karmapa Czokji Dordże zmuszony był do ucieczki. Mógł powrócić
do swojego stałego klasztoru w Tsurpu dopiero w 1673 roku, zaledwie na kilka
miesięcy przed śmiercią. Nawet, gdy wiele lat póĄniej formalnie przywrócono
prawa liniom Kagyu i Siakja, nigdy już nie odzyskały one swego wcześniejszego
znaczenia w Tybecie.
W 1642 roku Guszri Chan zaprosił Dalaj Lamę wraz
ze świtą do klasztoru Taszihlunpo. Podczas pełnej przepychu ceremonii zwycięski
wódz mianował go na świeckiego władcę całego Tybetu, zaś jego bliskiemu zaufanemu,
Sonam Czepelowi, nadał tytuł Desi, czyli quasi premiera.
Dalaj Lama, którego wcześniej uprzedzono o zamiarach
chana, z początku mocno ociągał się z przyjęciem tego "zaszczytu". Jednak
po wielodniowym odosobnieniu zdecydował się przyjąć urząd, ponieważ w owym
czasie nikt nawet w przybliżeniu nie posiadał tak wielkiego wpływu na Guszri
Chana jak on. Alternatywą byłoby zaś całkowite mongolskie panowanie nad Tybetem
i pełna utrata niezależności kraju.
W istocie Guszri Chan, który pozostał w Tybecie
do swojej śmierci w 1655 roku, wycofał się z wewnętrznej polityki tybetańskiej.
W póĄniejszym czasie jego synowie, choć kontrolowali sytuację w kraju, prawie
wcale nie mieszali się w jego sprawy. Współistnienie Desi i Dalaj Lamy zostało
w gruncie rzeczy pomyślane jako praktyczny system podziału pracy - porównywalny
z nowoczesnymi monarchiami konstytucyjnymi - gdzie król pełni głównie funkcje
reprezentacyjne, zaś premier rządzi. Stosownie do tego Sonam Czepel pełnił
najwyższą funkcje polityczną w państwie, konsultując się w najważniejszych
sprawach z Dalaj Lamą. System ten funkcjonował rzetelnie aż do roku 1685.
Kiedy jednak zmarł pierwszy Desi, jego stanowisko pozostało przez wiele lat
nieobsadzone i żaden z jego następców nie potrafił się dłużej na nim utrzymać.
Całą władzę zjednoczył ostatecznie w swoich rękach Dalaj Lama.
V Dalaj Lama uważany jest za tego, który zjednoczył
Tybet i stworzył nowoczesne, scentralizowane państwo. Przekształcił on twierdzę
w Lhasie w stolicę kraju i osadził tam instytucje rządowe. Pod jego rządami
w poszczególnych regionach (oraz w wielkich klasztorach) ustanowieni zostali
lojalni gubernatorzy, zaczęto stosować powszechny system podatkowy, a wprowadzony
zbiór ustaw przewidywał drakońskie kary. Walki o władzę pomiędzy poszczególnymi
klanami zostały zakończone, co nie odbyło się jednak bez użycia siły. Dalaj
Lama sprowadził sławną wyrocznię z najstarszego tybetańskiego klasztoru w
Samje do klasztoru Neczung, w pobliżu Lhasy, i mianował ją wyrocznią państwową.
W 1652 roku wybrał się z krótką wizytą do zachodnich Chin, gdzie spotkał się
z nowym cesarzem.
Ustanowienie Panczen Lamy
Na czasy V Dalaj Lamy przypadło również nominowanie
pewnego wyjątkowego tulku. W XV wieku do najbliższych uczniów Tsongkapy należał
niejaki Khadrub Dzie, który został osadzony jako opat w klasztorze Ganden.
Trzy inkarnacje póĄniej, jako Lobsang Tenpai Gjaltsen (1567-1662) , został
on głównym nauczycielem IV i V Dalaj Lamy. Ze względu na łączącą ich przyjaĄń,
V Dalaj Lama nadał mu miano Panczena Rinpocze. Tytuł ten, pochodzący od Pandity
Khenpo, nawiązywał do uczoności Lobsnaga Tapai Gjaltsena.
Funkcja opata klasztoru Taszihlunpo, którą objął,
przekazywana była potem również następnym inkarnacjom Panczen Lamy. Podczas
gdy Dalaj Lamowie tradycyjnie uznawani są za wypromieniowanie Kochających
Oczu, Panczen Lamę postrzega się jako emanację Buddy Nieograniczonego Światła.
PóĄniejsi Panczen Lamowie byli wprawdzie zarówno uczniami jak i nauczycielami
kolejnych Dalaj Lamów, jednakże w wychowanie duchowe Dalaj Lamów zaangażowani
byli też inni nauczyciele. Co się tyczy dzisiejszego Dalaj Lamy, jak też jego
obydwu poprzedników, nie mieli oni za wiele wspólnego z Panczen Lamami, jako
że byli sobie mniej więcej równi wiekiem.
"Wielki Piąty" do dnia dzisiejszego cieszy się
wśród Tybetańczyków wielkim uznaniem. Ocena ta niekoniecznie jest podzielana
przez zwolenników starszych szkół buddyzmu tybetańskiego, które przez jakiś
czas cierpiały pod jego rządami.
Z drugiej strony Lobsang Gjatso nie chciał zostać
politykiem i przynajmniej w pierwszych latach swoich rządów był panem z mongolskiej
łaski. Istnieją opisy z których wynika, że niechciana odpowiedzialność za
cały Tybet sprawiła, iż stał się człowiekiem surowym i małomównym.
Nie ulega wątpliwości, że V Dalaj Lama odznaczał
się nadzwyczajnymi zdolnościami - miał rozległą wiedzę na temat nauk buddyjskich,
znał świetnie sanskryt i napisał wiele książek. Uchodził ponadto za eksperta
medycyny tybetańskiej oraz mistycznego tańca i był uznanym artystą. Wsławił
się także jako architekt - jego dziełem była modernizacja klasztoru Taszihlunpo,
rozbudowa klasztoru medycyny tybetańskiej na wzgórzu Czakpori w Lhasie, przede
wszystkim zaś wzniesienie Pałacu Potala, do dziś największego gmachu na świecie,
którego budowa trwała dziesiątki lat.
Kiedy V Dalaj Lama zmarł w roku 1682, jego śmierć
latami utrzymywano w tajemnicy - jego otoczenie ogłosiło, że udał się na odosobnienie.
Kiedy Lhasę odwiedzały osobistości, którym trudno było odmówić audiencji,
podstawiano zamiast niego bardzo podobnego mnicha. Dopiero kiedy wątpliwości
zaczęli nabierać Mongołowie i prawdziwego stanu rzeczy nie dało się już dłużej
ukrywać, regent Sangje Gjatso ujawnił odejście Dalaj Lamy. Jaki był motyw
tej długoletniej zabawy w chowanego? Twierdzi się często, że wielu pracujących
przy budowie pałacu Potala czyniło to z miłości do Dalaj Lamy i gdyby część
z nich dowiedziała się wcześniej o śmierci Lobsanga Gjatso, przy najbliższej
okazji porzuciliby pracę i pałac nie zostałby ukończony. Przekonujące wytłumaczenie
można jednak dopiero odnaleĄć zapoznając się dokładniej z ówczesnymi stosunkami
zagranicznymi - V Dalaj Lama miał dobre związki z Mongolią i Chinami (które
w jego czasach, zaczęły się stawać coraz silniejsze) . Jego powaga ochraniała
Tybet i nie było wówczas pewne, czy po jego śmierci sąsiedzi nadal zechcą
respektować niepodległość kraju.