Pieśń ReczungpyTłumaczenie: Wojtek Tracewski
Udając się do Indii Dzietsyn Reczungpa postanowił spędzić zimę w Nepalu. Kiedy nadeszła wiosna, chciał uzyskać od jego króla
dokument niezbędny do dalszej podróży. Wziąwszy więc ze sobą ogon białego jaka, bryłkę piżma i sztukę złota poszedł do zamku,
by poprosić o audiencję. Urzędnicy stwierdzili jednak: "Wy głupi Tybetańczycy nie jesteście godni audiencji.
Reczungpa odpowiedział: "Może król mógłby jednak wyjść na chwilę na dach zamku? Mam ważną prośbę.
Kiedy król pojawił się na jednym z górnych pięter, Reczungpa ofiarował mu swe trzy prezenty i zaśpiewał tę pieśń:
"To, czy zamek poglądu jest wysoki, czy też nie,
stanie się jasne, gdy okrążą cię oddziały skłonności.
To, czy góra medytacji jest mocna, czy też nie,
stanie się jasne, gdy pozostaniesz długo na odosobnieniu.
To, czy pływak działania jest dobry, czy też nie,
stanie się jasne, gdy pokonasz rzekę ośmiu światowych dharm*.
To, czy ogier wysiłku jest szybki, czy też nie,
stanie się jasne, gdy w galopie wtargniesz na równinę lenistwa.
To, czy węzeł skąpstwa jest rozplątany, czy też nie,
stanie się jasne, gdy doświadczysz materialnego dobrobytu.
To, czy miecz pradżni** jest ostry, czy też nie,
stanie się jasne, gdy posłużysz się logiką i autorytetem pism.
To, czy prawo króla jest dokładnie przestrzegane, czy też nie,
stanie się jasne, gdy Reczungpa pójdzie do Indii.
Tak zaśpiewał Reczungpa. Wówczas król zapytał: "Jesteś uczniem Milarepy znanym jako Reczungpa? "Tak odpowiedział jogin. Król
wydał mu wtedy dokument podróży i zwrócił wszystkie podarunki. Powiedział również: "Weź zaopatrzenie, jakie potrzebujesz i
tylu ludzi, ilu zechce z tobą wyruszyś, nieważne ilu ich będzie. Reczungpa zabrał ze sobą blisko sto osób i opuścił Nepal.
Potem pod drzewem na łące Złotej Mandali spotkał Tiphupę, króla tajemnej mantry.
* Osiem światowych dharm - cztery pary przeciwieństw od których zależna jest istota w samsarze: pochwała i nagana, zysk i
strata, sława i zniesławienie, ból i przyjemność.
** Pradżnia (sanksr.) - mądrość.